Ubezpieczenie dla Home Stagerki – co nas ochroni w razie błędu w sztuce?

Czy warto się ubezpieczać skoro ubezpieczyciel i tak nie wypłaca? Jak to się stało, że ubezpieczyciel odmówił mi wypłaty odszkodowania za rozbitą komórkę pomimo, że miałam polisę?

 

W tym wpisie będzie o:

  • Dlaczego warto  bliżej zaprzyjaźnić się z ubezpieczeniami?
  • Czy ubezpieczyciel to „oszust i kombinator” – czy po prostu nie czytamy uważnie warunków, na których zawieramy ubezpieczenia?
  • Klika kluczowych pojęć ubezpieczeniowych na które powinnaś/powinieneś zwrócić uwagę.
  • Dlaczego przykładam taką uwagę do ubezpieczeń?
  • Historia pewnej komórki, za którą nie udało się uzyskać odszkodowania.
  • Zaproszenie i szczegóły spotkania z agentem ubezpieczeniowym, który powie nam rzeczy, których normalnie agent zazwyczaj nam nie powie

 

Często pojawiają się wątpliwości o tym, czy warto czy nie warto się ubezpieczać w różnych obszarach. 

Czy my jako Home Stagerki powinnyśmy wykupić jakieś polisy OC działalności. Jeśli tak to jakie?

 

Bardzo często, nawet mając ubezpieczenie, okazuje się, że w konkretnych sytuacjach ubezpieczenie nie zadziałało.

 

Pozostaje pytanie – dlaczego nie zadziałało?

Czy to ubezpieczyciel nas „oszukał”, czy to my nie potrafimy dokładnie przejrzeć warunków ubezpieczenia?

Należy pamiętać, że Ubezpieczyciel nie jest fundacją charytatywną. Proponuje produkty ubezpieczeniowe, które nas chronią, ale jednocześnie bada ryzyko ubezpieczeniowe i sprawdza, co go najwięcej kosztuje. 

Wówczas bardzo często te właśnie ryzyka nie są objęte podstawowym zakresem ubezpieczenia, są włączone w ograniczonym zakresie lub możemy je włączyć do zakresu ubezpieczenie, ale za dodatkową składką. 

Działając w branży nieruchomości wiem, że ubezpieczenia jest ważne, ale nie wystarczy je mieć. 

To, że mamy polisę ubezpieczeniową, nie znaczy, że mamy ubezpieczenie….Tak, tak – wiem jak to brzmi. Ale właśnie to zdanie jest kluczowe.

 

Czuję się  nieco w obowiązku, aby uświadomić osoby w branży, jakie ubezpieczenia warto mieć i na co zwrócić uwagę jeśli:

  1. Inwestujemy w nieruchomości na wynajem,
  2. Flipujemy – handlujemy mieszkaniami,
  3. Jesteśmy pośrednikami nieruchomości lub wykonujemy czynności z tego zakresu,
  4. Prowadzimy działalność w zakresie projektowania – nawet specjalistycznego,
  5. Jesteśmy Home Stagerkami,
  6. Prowadzimy usługi zarządzania najmem,
  7. Podnajmujemy nieruchomości.

 

Często też okazuje się, że to, że prowadzimy działalność z zakresu kilku zawodów, może skutkować tym, że jedno ubezpieczenie nam nie wystarczy. A my wykupiliśmy właśnie to jedno i jesteśmy już najszczęśliwsi na świecie – że mamy tę ochronę😉.

 

Sama posiadam w swojej działalności  trzy polisy ubezpieczeniowe. Mój mąż jeszcze jedną. I cały czas nie mam przekonania, czy jestem w pełni chroniona.

Akurat należę do osób, które lubią dmuchać na zimne. I lubią spać spokojnie. Więc kultywuję zasadzie „Przezorny zawsze ubezpieczony” z tą różnicą, że dodaję do tego słowo „właściwie”.

To, że dość sprawnie poruszam się w kwestii ubezpieczeń sama nie raz zderzyłam się ze ścianą braku wypłaty odszkodowania lub znikomego odszkodowania. Więc musiałam walczyć o swoje. Nie zawsze wyniki tej walki były satysfakcjonujące. Tym niemniej „odpukać w niemalowane” nigdy nie miałam wielkiej szkody, która zachwiała by mojej stabilności finansowej –  to jednak może się zdarzyć „znowu odpukać w niemalowane” i warto aby być na taką okoliczność przygotowanym. Szczególnie, że najczęściej prowadzimy niewielkie biznesy, kilku-kilkunasto osobowe, które nie są aż tak odporne na tego typu sytuacje. 

Pamiętam jak koleżanka zbiła mężowi telefon. I z racji tego, że posiadała ona ubezpieczenie OC w życiu prywatnym zechcieliśmy z tego skorzystać. Wypłaty odszkodowania jednak nie uzyskaliśmy, ponieważ do zdarzenia doszło w naszym biurze podczas wykonywania czynności służbowych i co? I klops.

Kolejna sytuacja z telefonem, w której nasze dzieci były sprawcami nieszczęścia… Dodam, że uczepiłam się tego telefonu, ale możecie sobie wyobrazić, że telefon to nasze podstawowe narzędzie pracy. A z uwagi na specjalizację branżową – nie może być byle jaki. Ponieważ kluczowe jest to m.in. jak radzi sobie z grafiką, dźwiękiem, zdjęciami i filmami – często jego wartość przewyższa wartość np. laptopa. No i tu pomimo pierwszej odmowy wypłaty ubezpieczenia złożyłam odwołanie wpisując jedno kluczowe zdanie, które było w tej konkretnej sytuacji warte kilka tysięcy złotych😊

Dlatego uważam – że warto nieco wdrożyć się w tę tematykę.

Jeśli zainteresował Cię ten temat, serdecznie zapraszam do obejrzenia bezpłatnego nagrania spotkanie  z Marcinem Kłodnickim specjalizującym się w kwestiach ubezpieczeń.

 

Na spotkaniu rozmawialiśmy o tym „Czego agent ubezpieczeniowy Ci nie powie”

  • Jakie polisy powinniśmy wziąć pod uwagę w zależności od charakteru pracy jakim się zajmujemy (wynajem, zarządzanie, podnajem, flipowanie, pośrednictwo czy home staging),
  • Na co szczególnie zwrócić uwagę zawierając takie ubezpieczenie,
  • O jakie kwestie dopytać i w czym warto się upewnić.

Z nagrania nauczysz się:

  • Rozróżniać różnice w samych rodzajach ubezpieczeń,
  • Podejmiesz decyzje co już masz, a co ewentualnie rozważyć w swojej działalności (nawet jeśli działasz przy wynajmie mieszkań jako osoba fizyczna),
  • Zrozumiesz jakie ryzyka na ciebie czyhają i na jaką odpowiedzialność się narażasz.

Link do zapisów:

https://webinar.martynaszczawinska.pl/czego-ci-nie-powie-agent-ubezpieczeniowy

 

Pozdrawiam Cię serdecznie,

Martyna Szczawińska

Saper Nieruchomości i Home Stager

0 komentarzy:

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.